Czarodziejka
Czasem warto zapomnieć o dywidendach, strajkach, deficycie w handlu, saldzie obrotów bieżących, zmianie ministra, aferze przy prywatyzacji fabryki drutu ciągnionego, stopie wzrostu, inflacji, bezrobociu, wahaniach akcji. Nobel dla poetki z Krakowa choć na chwilę odciągnął od tego, co dziś często wydaje się przełomowe, a po latach przez potomnych bywa niekiedy oceniane jako nawóz historii.
W dawnych czasach poeci i pisarze wpływali na masową wyobraźnię, nadawali ton, wskazywali kierunek. Dziś rolę pisarzy przejęli w dużym stopniu twórcy filmowi, ale poetów chyba nie za- stąpi nikt. Stali się elitarną enklawą w kulturze masowej. Jeżeli tomiki noblistów - Czesława Miłosza czy Wisławy Szymborskiej - zaczęły się nagle sprzedawać jak świeże bułki, to znaczy, że również ludzie na co dzień nie czytający nawet prognozy pogody są gotowi choć raz sięgnąć po poezję. Znamienne też, że nie tylko twórcy, lecz w równej mierze politycy i przedsiębiorcy za Człowieka Roku 1996 "Wprost" uznali poetkę. Czy coś z tego chwilowego sięgnięcia do liryki wynika dla szarej rzeczywistości dnia codziennego?
Również w latach 50. byli tacy, którzy zastanawiali się, czy wiersze Gałczyńskiego lub Tuwima zachęcają do szlachetnego socjalistycznego współzawodnictwa pracy. Niektórzy żałują, że Szymborska na powrót zamknęła się w swej prywatności, że nie jest tak obecna w życiu publicznym, jak choćby Czesław Miłosz. Jednak czas narodowych wieszczów - na szczęście - minął. Jak komuś mało Szymborskiej, niech idzie do księgarni.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.